W niedzielę 14 kwietnia 2024 r. miał miejsce wyjazd do Markowej – wsi, w której męczeńską śmierć poniosła rodzina Ulmów. Wraz z księdzem prefektem Rafałem Mudą alumni I i II roku oraz dk. Bartosz Świrgoń mieli okazję poznać bliżej historię 9 nowych błogosławionych, a także modlić się przy ich relikwiach.

Pierwszym miejscem, które odwiedzili alumni oraz ksiądz prefekt było Muzeum Polaków Ratujących Żydów im. Rodziny Ulmów w Markowej. Tam została przybliżona sytuacja miejscowej ludności podczas II wojny światowej. Wśród bohaterskich osób, które pomimo zagrożenia śmiercią udzielały pomocy Żydom, byli Józef i Wiktoria
Ulmowie. Wymowną pamiątką, a zarazem relikwią, która po nich została, jest Biblia głowy rodziny, w której obok tytułu przypowieści o Miłosiernym Samarytaninie, znajduje się duży napis “Tak”. Jest to wymowny znak tego, jak ważne było dla nich Chrystusowe wezwanie do czynnej miłości. Józef i Wiktoria Ulmowie byli wierni temu
wezwaniu aż po ofiarę z własnego życia, którą złożyli wraz z siódemką dzieci 24 marca 1944 r.

Kolejnym punktem wyjazdu był Skansen Zagroda – Muzeum Wsi Markowa. Mieszczą się w nim nie tylko eksponaty będące przedmiotami codziennego użytku osób mieszkających dawniej w Markowej, ale także Chałupa Szylarów – dom jednej z rodzin ukrywających Żydów.

Punktem kulminacyjnym były “Nieszpory markowskie”, którym przewodniczył i podczas których homilię wygłosił ksiądz prefekt Rafał Muda. Nabożeństwo to jest sprawowane co miesiąc w kościele pw. św. Doroty w Markowej. Śpiewane jest ono na tradycyjne ludowe melodie, pochodzące z okolic Markowej.

Wyjazd stanowił okazję do lepszego poznania Rodziny Ulmów oraz zainspirowania się ich przykładem. Niech nowi błogosławieni wypraszają nam wszystkim coraz większą miłość ku bliźnim.

al. Eryk Ostrowski